Każdy użytkownik działki z niecierpliwością czeka wiosny kiedy drzewa zakwitną i dadzą nadzieję na owoce. Podczas pokazów cięcia w ogrodach i późniejszych spotkań z działkowcami, wraz z instruktorami SSI zawsze podkreślamy, że przerzedzanie zawiązków jest równie ważne, jak cięcie.
Podczas letnich wizyt w wielu ogrodach można zauważyć ogromną ilość mikro owoców na drzewach albo połamane gałęzie od nadmiaru jabłek, gruszek lub brzoskwiń i śliw. Im więcej owoców pozostawimy na pędzie, tym będą one drobniejsze, mniej smaczne, więcej pracy i czasu poświęcimy na ich przerobienie. Jeżeli pozostawimy owoce pod drzewem szybko zlecą się do nich osy i pszczoły, które mogą boleśnie użądlić.
W tym roku mamy dużo owoców na drzewach i jeszcze większą pewność, że w przyszłym sezonie owoców będzie mało, bo nie były przerzedzane. Teraz na ten zabieg jest już za późno i pozostaje nam jedynie podpieranie gałęzi.
A co jeśli gałąź się złamie?Należy wyrównać krawędzie rany, posmarować pastą Funaben lub farbą emulsyjną z dodatkiem preparatu Miedzian 50 WP. Jeżeli gałęzie lekko nadłamały się i rana jest świeża, to należy oberwać nadmiar owoców, całość owinąć włókniną i obwiązać taśmą lub sznurkiem i poczekać – rana powinna się zrosnąć.
Dużo owoców – duży problem. Większość działkowców, przysłowiową drobnicę wyrzuca na kompostownik ale spora ilość owoców trafia do kontenerów na odpady komunalne. Wyrzucając coraz to więcej bio odpadów do pojemników szybko zapełniamy je, a ogród ponosi większe koszty wywozu śmieci. Wszelkie bio odpady wolne od chorób i szkodników muszą trafiać na kompostownik, zgodnie z § 42 Regulaminu ROD. W ostateczności takie odpady można zebrać w worki i wywieść do punktu odbioru selektywnych odpadów komunalnych.